Strona 2 z 3

Re: Laser do remingtona

: czw 20.cze.2019 - 10:35
autor: Irek M
Marek pisze: śr 19.cze.2019 - 21:40
.44 pisze: śr 19.cze.2019 - 13:44 Widzę że genialny pomysł sympatycznego kolegi artura666ileśtam szału nie zrobił zarówno na fuckbuku jak i tutaj. Myślę że na beżowym forum spotka się z wielkim uznaniem i powszechnym zachwytem...
Nie bądź taki skromny, zobaczył ze bardzo pasujesz z tymi zdjęciami do tego pomysłui coś widać zaiskrzyło

viewtopic.php?t=585
Jakim ignorantem lub złośliwym trzeba być by porównywać nowoczesny laser z kopią XIX wiecznej lunety, która służyła do mocowania na karabinach. Co z tego, że może nie w tym modelu.

Re: Laser do remingtona

: czw 20.cze.2019 - 12:45
autor: Marek
Te amelinium mi się podoba, oczywiście Ty nie widzisz różnicy :lol:
Pomijam użyty karabin, zreszta ten kolejny tez nie był do strzelania na dystansie na którym luneta coś pomoże.

Re: Laser do remingtona

: czw 20.cze.2019 - 18:48
autor: mar_kow
Marek pisze: czw 20.cze.2019 - 12:45 Te amelinium mi się podoba, oczywiście Ty nie widzisz różnicy :lol:
Pomijam użyty karabin, zreszta ten kolejny tez nie był do strzelania na dystansie na którym luneta coś pomoże.
Oj tam, czasami małe fanaberie trzeba brać pomiędzy wiersze... :-P

Re: Laser do remingtona

: pt 21.cze.2019 - 08:05
autor: compass200

Re: Laser do remingtona

: pt 21.cze.2019 - 08:46
autor: Długi
No cóż,nie wszyscy mają kij od miotły w tylnej części ciała i lubią pobawić się bronią CP,a nie tylko chodzić w kapeluszach czy innych strojach i udawać kogoś kim nie są i nigdy nie będą.

Re: Laser do remingtona

: pt 21.cze.2019 - 09:05
autor: Irek M
Marek pisze: czw 20.cze.2019 - 12:45 Te amelinium mi się podoba, oczywiście Ty nie widzisz różnicy :lol:
Pomijam użyty karabin, zreszta ten kolejny tez nie był do strzelania na dystansie na którym luneta coś pomoże.
Czyli jak amelinium zmieni kolor na czarny to już będzie OK.
Mieć coś zgodnego z epoką, a efekt użycia to dwie różne sprawy tego bym nie krytykował - ja np. muszę wstawiać w niektórych długich dioptery bo słabiutko widzę ostrość szczerbinki.

Re: Laser do remingtona

: pt 21.cze.2019 - 10:48
autor: Wycior
Irek M pisze: pt 21.cze.2019 - 09:05 ja np. muszę wstawiać w niektórych długich dioptery bo słabiutko widzę ostrość szczerbinki.
W epoce ludzie także miewali kłopoty ze wzrokiem. Dioptery w epoce oczywiście stosowano i dlatego z diopterów nikt sobie nie dworuje. W pewnym zakresie występowały nawet proste lunety. Natomiast jeżeli coś wyjątkowo drastycznie wypacza ducha strzelectwa czarnoprochowego to - IMHO - są to właśnie celowniki laserowe i kolimatorowe.

Re: Laser do remingtona

: pt 21.cze.2019 - 11:00
autor: Irek M
Wycior - masz całkowitą rację. Ja nie broniłem użycie lasera tylko zastosowanie historycznej lunety nawet jeśli nie od tej broni. W końcu kawaleryjski carbine nie służył do strzelań na dalekie dystanse :? .
Ale do oryginalnego krótkiego Szwajcara nie wstawię dioptera mimo, że szczerbina jest kilkanaście cm od oka.

Re: Laser do remingtona

: pt 21.cze.2019 - 11:31
autor: mar_kow
Irek M pisze: pt 21.cze.2019 - 11:00 [...]
Ale do oryginalnego krótkiego Szwajcara nie wstawię dioptera mimo, że szczerbina jest kilkanaście cm od oka.
A ja jak na razie nie umiem strzelać z dioptera. Może nie tyle co nie umiem co nie mam wyrobionych nawyków szybkiego strzelania. Do klasycznych (optycznych) nawet nowych broni świeżo branych do ręki nie ma problemu. Widocznie stare zawodowe przyzwyczajenia...

Re: Laser do remingtona

: pt 21.cze.2019 - 14:09
autor: Irek M
Dla mnie największą "bolączką" mocowania dioptera to takie ustawienie by nie było widać w środku "farfocli" czyli pewnie maksymalnie osiowo.
We wszystkich typu Kentucky szczerbina jest daleko od oka więc jest OK. W Zouave też jest daleko ale już trochę gorzej z jej ostrością. Natomiast dobrze mi się strzela z przyrządów Sharps ale dodaję diopter bo wtedy przez niego widzę bardzo ostro.

Re: Laser do remingtona

: pt 21.cze.2019 - 14:16
autor: Wycior
Irek M pisze: pt 21.cze.2019 - 14:09 takie ustawienie by nie było widać w środku "farfocli" czyli pewnie maksymalnie osiowo.
Jednym z powodów widzenia "farfocli" w diopterze może być mrużenie oka. Takie zjawisko zaobserwowałem przynajmniej u siebie. Spróbuj może patrzeć okiem maksymalnie otwartym.

Re: Laser do remingtona

: pt 21.cze.2019 - 22:21
autor: Zielonorogii
Irek M pisze: pt 21.cze.2019 - 14:09 Dla mnie największą "bolączką" mocowania dioptera to takie ustawienie by nie było widać w środku "farfocli" czyli pewnie maksymalnie osiowo.
jak widzisz farfocle to być może aczkolwiek niekoniecznie masz za małą dziurę
pożycz lub kup diopter ze zmienną średnicą i sprawdź

powodem może być też jakość Twojego wzroku
wtedy zapisz się do en-ef-zetu na badania i operację, za jakieś dwa lata zrobią i będzie ok :-P

Re: Laser do remingtona

: sob 22.cze.2019 - 07:35
autor: mar_kow
Zielonorogii pisze: pt 21.cze.2019 - 22:21 [...]
wtedy zapisz się do en-ef-zetu na badania i operację, za jakieś dwa lata zrobią i będzie ok :-P
Łatwiej przejść na laserowy wskaźnik celu... :lol: :-P

Re: Laser do remingtona

: sob 22.cze.2019 - 11:58
autor: Irek M
Ale co mi zrobią - nowy wzrok??? Tak to nawet w ERA nie było :D
To nie wina wzroku. Np. na badaniach okresowych wzroku do czytania tablicy też dają taki "diopter". Nie mogłem uwierzyć, że tam nie było szkła korekcyjnego. Czyżby otwór o wiele precyzyjniej wykonany niż w naszych popularnych diopterach?

Re: Laser do remingtona

: sob 22.cze.2019 - 12:31
autor: Zielonorogii
jeżeli wzrok masz dobry to spróbuj Hadleya
u mnie jest tak, że przy najmniejszych otworach widzę farfocle, przy kolejnym którymś większym znikają i jest OK
Irek M pisze: pt 21.cze.2019 - 14:09 maksymalnie osiowo.
jak rozumiesz tą osiowość ?
Irek M pisze: pt 21.cze.2019 - 14:09 dobrze mi się strzela z przyrządów Sharps ale dodaję diopter bo wtedy przez niego widzę bardzo ostro.
dr Goodwin's orthoptic sight :)