Czarnoprochowe szaleństwo...
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1060
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Czarnoprochowe szaleństwo...
Nie wiem czy zaobserwowaliście potężny wzrost zainteresowania bronią i akcesoriami czarno prochowymi... Sklepy i aukcje mają pełne ręce roboty. Ceny poszły szaleńczo w górę (np. na militaria.pl), zaczyna brakować akcesoriów, gotowych kul i pocisków nie opłaca się już kupować, kapiszony podrożały o kilkadziesiąt procent w niektórych sklepach...
Rodzi to też pewne niebezpieczeństwo - rynek szybko nasyca się bronią - tylko czekać aż pojawi się patologia...
Miejmy nadzieję że bum się szybko skończy a na aukcjach pojawi się mnóstwo taniego sprzętu...
Rodzi to też pewne niebezpieczeństwo - rynek szybko nasyca się bronią - tylko czekać aż pojawi się patologia...
Miejmy nadzieję że bum się szybko skończy a na aukcjach pojawi się mnóstwo taniego sprzętu...
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
90% to patologia, często z wyrokami, sami potrafią się tym chwalić na FB.
Tu masz przykład
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... n-rannych/
Tu masz przykład
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... n-rannych/
- Nduro
- Bywalec
- Posty: 135
- Rejestracja: śr 07.mar.2018 - 20:51
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Moja broń: .45.54.58
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
Jeśli będzie dochodziło do selekcji naturalnej upośledzonego IQ bez szkody dla ludzi postronnych to może i dobrze. Drugą stroną medalu jak zauważyłeś to
że część wyląduje na aukcjach w dobrych cenach za jakiś czas Może tak być że część ludzi myśli o powrocie do korzeni i chodzeniu na "zakupy" do lasu, a część do obrony przed zombie w czasach wirusów
że część wyląduje na aukcjach w dobrych cenach za jakiś czas Może tak być że część ludzi myśli o powrocie do korzeni i chodzeniu na "zakupy" do lasu, a część do obrony przed zombie w czasach wirusów
-
- Posty: 26
- Rejestracja: czw 12.kwie.2018 - 16:33
- Lokalizacja: Milanówek
- Moja broń: Colt Navy 36 , Remington 36
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
Hmm, no, nie wiem..
"W jego piwnicy znaleziono broń typu colt,"... Równie dobrze mogli napisać "Broń typu rewolwer.." ani słowa o CP, chyba że przeoczyłem..
"W jego piwnicy znaleziono broń typu colt,"... Równie dobrze mogli napisać "Broń typu rewolwer.." ani słowa o CP, chyba że przeoczyłem..
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
Problem w tym ze to przestaje być broń "niszowa" a zaczyna się robić "klamka dla biedaków"
Na razie powoli, ale nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Dobrze jak jeden dureń z drugim strzeli parę razy i żuci na aledrogo bo stwierdzi że to za trudne w obsłudze i w ogóle dziwne jakieś. Ale jak mimo wszystko zostawi i zacznie se nosić, ot tak, bo mu wolno, to pojawia się problem.
Na razie powoli, ale nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Dobrze jak jeden dureń z drugim strzeli parę razy i żuci na aledrogo bo stwierdzi że to za trudne w obsłudze i w ogóle dziwne jakieś. Ale jak mimo wszystko zostawi i zacznie se nosić, ot tak, bo mu wolno, to pojawia się problem.
-
- Bywalec
- Posty: 217
- Rejestracja: pt 22.cze.2018 - 15:04
- Moja broń: Remigton NMA x 2, Colt SAA
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
popularność broni zawsze rośnie w niepewnych czasach, przy czym nie uważam aby broń CP to "klamka dla biedaków", skoro kosztuje to tyle samo co broń współczesna a często z racji łatwiejszego dostępu jest droższa (za sharpsa idzie kupić Beryla z solidnym zapasem amunicji). moim zdaniem pozostanie to raczej w pewnej niszy, czyszczenie, niewypały... czasem lepszy do samoobrony jest dobry łom, może też przydać się na wycieczki...
uważam że tak właśnie będzie, tzn. większość tych którzy kupią "klamkę CP" na trudne czasy będą to sprzedawać za pół roku za pół ceny.
teraz też tak może być, ci co kupili przed koronawirusem też mogą zacząć nosić bo im wolno, obecny boom moim zdaniem niewiele zmieni w tej materii.
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
Zawsze w niepewnych czasach ludzie się zbroją. Jedni kupują 50 kg makaronu, inni busa srajtaśmy a jeszcze kto inny wierzy, że poza głodem i brakiem możliwości podtarcia pupy czeka nas jakaś wojna.
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
Więcej takich bez diagnozy, a szybko będzie po ptokach.
https://youtu.be/6U6JNGmtDTg
https://youtu.be/vSqFDuayg-s
https://youtu.be/Bw_14qxvmnc
https://youtu.be/Q3p3qhqAihY
https://youtu.be/6U6JNGmtDTg
https://youtu.be/vSqFDuayg-s
https://youtu.be/Bw_14qxvmnc
https://youtu.be/Q3p3qhqAihY
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
Rewelacja !!! Najlepszy jest ten zaczep na kurek przy kaburze ))) No dobra, koniec ironizowania. Zmroziło mnie.
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
Pamietam Twoje słowa
Badać, badać i jeszcze raz badać, a zbadanych znów badać ...
Badać, badać i jeszcze raz badać, a zbadanych znów badać ...
- Nduro
- Bywalec
- Posty: 135
- Rejestracja: śr 07.mar.2018 - 20:51
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Moja broń: .45.54.58
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
Boże.... Jaki debil jutubowy
-
- Posty: 26
- Rejestracja: czw 12.kwie.2018 - 16:33
- Lokalizacja: Milanówek
- Moja broń: Colt Navy 36 , Remington 36
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
JPRD..... . Takich wirus sam szybko znajdzie..... .
20 lat nosiłem klamkę w kaburze... do tej pory odruchowo sprawdzam wnętrzem przedramienia, czy kabura jest zapięta.. aż żona mnie szturcha - "czego znów się klepiesz" . Myślałem, że sporo widziałem - ale to mnie powala...
20 lat nosiłem klamkę w kaburze... do tej pory odruchowo sprawdzam wnętrzem przedramienia, czy kabura jest zapięta.. aż żona mnie szturcha - "czego znów się klepiesz" . Myślałem, że sporo widziałem - ale to mnie powala...
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
Zawsze mówiłem ze nic tak nie boli jak świadomość.
Życie w nieświadomości jest szczęśliwsze.
Życie w nieświadomości jest szczęśliwsze.
Re: Czarnoprochowe szaleństwo...
To nie są przelewki. Facet bawi się naładowaną, gotową do strzału bronią. To mnie zmroziło.