Czarnoprochowe szaleństwo...

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mar_kow
Stary bywalec
Posty: 1060
Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
Lokalizacja: Mazury
Moja broń: skuteczna

Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: mar_kow »

Nie wiem czy zaobserwowaliście potężny wzrost zainteresowania bronią i akcesoriami czarno prochowymi... Sklepy i aukcje mają pełne ręce roboty. Ceny poszły szaleńczo w górę (np. na militaria.pl), zaczyna brakować akcesoriów, gotowych kul i pocisków nie opłaca się już kupować, kapiszony podrożały o kilkadziesiąt procent w niektórych sklepach...
Rodzi to też pewne niebezpieczeństwo - rynek szybko nasyca się bronią - tylko czekać aż pojawi się patologia...
Miejmy nadzieję że bum się szybko skończy a na aukcjach pojawi się mnóstwo taniego sprzętu...
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: Marek »

90% to patologia, często z wyrokami, sami potrafią się tym chwalić na FB.
Tu masz przykład

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... n-rannych/
Awatar użytkownika
Nduro
Bywalec
Posty: 135
Rejestracja: śr 07.mar.2018 - 20:51
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Moja broń: .45.54.58

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: Nduro »

Jeśli będzie dochodziło do selekcji naturalnej upośledzonego IQ bez szkody dla ludzi postronnych to może i dobrze. Drugą stroną medalu jak zauważyłeś to
że część wyląduje na aukcjach w dobrych cenach za jakiś czas :-) Może tak być że część ludzi myśli o powrocie do korzeni i chodzeniu na "zakupy" do lasu, a część do obrony przed zombie w czasach wirusów :!:
jarekvolvo
Posty: 26
Rejestracja: czw 12.kwie.2018 - 16:33
Lokalizacja: Milanówek
Moja broń: Colt Navy 36 , Remington 36

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: jarekvolvo »

Hmm, no, nie wiem..
"W jego piwnicy znaleziono broń typu colt,"... Równie dobrze mogli napisać "Broń typu rewolwer.." ani słowa o CP, chyba że przeoczyłem..
Awatar użytkownika
roundball
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: czw 13.paź.2016 - 19:10
Lokalizacja: Żywiec
Moja broń:

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: roundball »

Problem w tym ze to przestaje być broń "niszowa" a zaczyna się robić "klamka dla biedaków"
Na razie powoli, ale nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Dobrze jak jeden dureń z drugim strzeli parę razy i żuci na aledrogo bo stwierdzi że to za trudne w obsłudze i w ogóle dziwne jakieś. Ale jak mimo wszystko zostawi i zacznie se nosić, ot tak, bo mu wolno, to pojawia się problem.
jedna_brew
Bywalec
Posty: 217
Rejestracja: pt 22.cze.2018 - 15:04
Moja broń: Remigton NMA x 2, Colt SAA

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: jedna_brew »

roundball pisze: ndz 22.mar.2020 - 17:53 Problem w tym ze to przestaje być broń "niszowa" a zaczyna się robić "klamka dla biedaków"
popularność broni zawsze rośnie w niepewnych czasach, przy czym nie uważam aby broń CP to "klamka dla biedaków", skoro kosztuje to tyle samo co broń współczesna a często z racji łatwiejszego dostępu jest droższa (za sharpsa idzie kupić Beryla z solidnym zapasem amunicji). moim zdaniem pozostanie to raczej w pewnej niszy, czyszczenie, niewypały... czasem lepszy do samoobrony jest dobry łom, może też przydać się na wycieczki... ;)
roundball pisze: ndz 22.mar.2020 - 17:53 Na razie powoli, ale nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Dobrze jak jeden dureń z drugim strzeli parę razy i żuci na aledrogo bo stwierdzi że to za trudne w obsłudze i w ogóle dziwne jakieś.
uważam że tak właśnie będzie, tzn. większość tych którzy kupią "klamkę CP" na trudne czasy będą to sprzedawać za pół roku za pół ceny.
roundball pisze: ndz 22.mar.2020 - 17:53 Ale jak mimo wszystko zostawi i zacznie se nosić, ot tak, bo mu wolno, to pojawia się problem.
teraz też tak może być, ci co kupili przed koronawirusem też mogą zacząć nosić bo im wolno, obecny boom moim zdaniem niewiele zmieni w tej materii.
mirwil
Posty: 5
Rejestracja: ndz 22.mar.2020 - 17:55
Moja broń: brak

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: mirwil »

Zawsze w niepewnych czasach ludzie się zbroją. Jedni kupują 50 kg makaronu, inni busa srajtaśmy a jeszcze kto inny wierzy, że poza głodem i brakiem możliwości podtarcia pupy czeka nas jakaś wojna.
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: Marek »

alterjorge

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: alterjorge »

Rewelacja !!! Najlepszy jest ten zaczep na kurek przy kaburze :-)))) No dobra, koniec ironizowania. Zmroziło mnie.
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: Marek »

Pamietam Twoje słowa
Badać, badać i jeszcze raz badać, a zbadanych znów badać ...
Awatar użytkownika
mar_kow
Stary bywalec
Posty: 1060
Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
Lokalizacja: Mazury
Moja broń: skuteczna

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: mar_kow »

Marek pisze: ndz 22.mar.2020 - 21:44 Pamietam Twoje słowa
Badać, badać i jeszcze raz badać, a zbadanych znów badać ...
A na wszelki wypadek wsadzić... :piwo:
Awatar użytkownika
Nduro
Bywalec
Posty: 135
Rejestracja: śr 07.mar.2018 - 20:51
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Moja broń: .45.54.58

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: Nduro »

Boże.... Jaki debil jutubowy
jarekvolvo
Posty: 26
Rejestracja: czw 12.kwie.2018 - 16:33
Lokalizacja: Milanówek
Moja broń: Colt Navy 36 , Remington 36

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: jarekvolvo »

JPRD..... . Takich wirus sam szybko znajdzie..... .
20 lat nosiłem klamkę w kaburze... do tej pory odruchowo sprawdzam wnętrzem przedramienia, czy kabura jest zapięta.. aż żona mnie szturcha - "czego znów się klepiesz" :). Myślałem, że sporo widziałem - ale to mnie powala...
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: Marek »

Zawsze mówiłem ze nic tak nie boli jak świadomość.
Życie w nieświadomości jest szczęśliwsze.
alterjorge

Re: Czarnoprochowe szaleństwo...

Post autor: alterjorge »

To nie są przelewki. Facet bawi się naładowaną, gotową do strzału bronią. To mnie zmroziło.
ODPOWIEDZ