Mity, bzdury i takie tam
Re: podstawy
Nie zrozumiałeś mnie.
On nic za to nie może.
Więc płonne nadzieje.
On nic za to nie może.
Więc płonne nadzieje.
Re: podstawy
A mnie wypominałeś, że jestem mało subtelny
Re: podstawy
Subtelny ?
Chyba nie to miałem na myśli.
Tu w drugim zdaniu jest odpowiedź
https://youtu.be/hgyv_Nc-YXg
Chyba nie to miałem na myśli.
Tu w drugim zdaniu jest odpowiedź
https://youtu.be/hgyv_Nc-YXg
Ostatnio zmieniony sob 05.sty.2019 - 20:07 przez Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bywalec
- Posty: 180
- Rejestracja: wt 26.gru.2006 - 21:54
- Lokalizacja: Siemianowice Slaskie
- Moja broń: liczna
Re: podstawy
Marek,czyżby Karol ostatnio w ramach zdrowego trybu życia polewał wodę święconą ,że dostałeś ataku chrześcijańskiej miłości blizniego?.Minęły dwa tygodnie,w tym czasie można przeczytać wiele i podleczyć się z głupoty i totalnej ignorancji.Skoro do tego nie doszło,to cytując klasyka mamy kolejnego forumowego debilka,wiec pozostanie czekać tylko na odwilż ,aby wrócił pod kamień skąd wypełzł grzać się w cieple monitora.
Re: podstawy
Tez nie zrozumiałeś ?
To wszystko przez gimnazja
To wszystko przez gimnazja
- Długi
- Posty: 69
- Rejestracja: pt 27.lip.2018 - 13:44
- Lokalizacja: Lubin(zDolnyŚląsk)
- Moja broń: Remington 44 5,5" z INOXU,a co...
Re: podstawy
Spokojnie,jutro jest święto "sześciu króli",potem wszystko wróci do normy
-
- Bywalec
- Posty: 180
- Rejestracja: wt 26.gru.2006 - 21:54
- Lokalizacja: Siemianowice Slaskie
- Moja broń: liczna
Re: podstawy
To oni też się mnożą jak debilki dum dum ?
Re: podstawy
Jeszcze raz
Ale nadzieja umiera ostatnia.
Napoleon w psychiatrku tez nie ma pojęcia, że za oknem to nie odwrót z Moskwy tylko zwykła zima.Tyle jego winy jak murzyna, że jest czarny.
Ale nadzieja umiera ostatnia.
Re: podstawy
Jak dobrze pomyślisz to na miejscu było by postawienie Flaszki .Już chciałem z rozpędu krechę dać Slawowi a tu masz spłęntował Andego nad którym kolejny raz ręce załamuję
Bo podprogowo to co napisałem stawia Cię wyżej w wiedzy dotyczącej kobiet( też strzelasz z Sharpsa więc teoretycznie Sasha ......)
Panowie a ja dziś na strzelnicę zapieprzałem 800 metrów z tobołami po kolana w śniegu bo drogi nie odśnieżyli . Nadzieja umiera ostatnia , a Bóg kule nosi .Napoleon w psychiatrku tez nie ma pojęcia, że za oknem to nie odwrót z Moskwy tylko zwykła zima.
Ale nadzieja umiera ostatnia.
Derek ile Ci punktów ostatnio Lorencem przyprowadza ? Tak z ciekawości pytam
Panowie Andiego88 absolutnie nie wolno banować . Puki pisze jest nadzieja że go z jego koślawych poglądów można wyprowadzić .
-
- Bywalec
- Posty: 180
- Rejestracja: wt 26.gru.2006 - 21:54
- Lokalizacja: Siemianowice Slaskie
- Moja broń: liczna
Re: podstawy
Fakt,cymbał z klawiaturą jest bezpieczniejszy dla otoczenia niż z reminktonkiem
Re: podstawy
Przeceniasz mnie wolę ostatnio lorenza niż sharpsa a z niego tak ostatnio to ledwie 87 tak masz dużą szansę.
Ciekawe czy wszyscy co strzelają z sharpsa tak podprogowo są przez Ciebie oceniani.
Re: podstawy
I sposobem dwóch strzelców zabrało się do roboty.Przeceniasz mnie wolę ostatnio lorenza niż sharpsa a z niego tak ostatnio to ledwie 87 tak masz dużą szansę.
Re: podstawy
Pierwsze miejsce w Sharpsie ma Pan Marek .... wygląda na takiego co sobie z babami radzi i śliny się nie brzydziCiekawe czy wszyscy co strzelają z sharpsa tak podprogowo są przez Ciebie oceniani.
Pan Marek powiedział kiedyś że ta choinka Sharpsa jest idioto odporna . Mnie bokiem na bardzo małej naważce z podpartej wchodziło w okolice 9 ... Ale bokiem leciało . Nie potrafiłem się z tym pogodzić i Sharps czeka na przebłysk geniuszu Geniusza .
Co do Twojego Sharpsa to podobno Pan Wojtek go Tobie przygotowywał . Jak Wojtek przygotuje karabin to już zostaje tylko walić 10 . Ty to wiesz i ja to wiem bo Rusznik ciomkał i chromkał nad Moim Mortimerem i podobno Twoim Sharpsem.
Ale odtylcowe karabiny nie są proste. Tak więc teoretycznie pacjet który sobie z nimi radzi to dobry jest
Andy jak chcesz odtylcowo to musisz do Rusznika ... Ale to nie są tanie sprawy
Ponadto nie wiem czy by Pan Rusznik by się na amen nad dyletantem nie załamał - popie...ł kasę i chyba za bramkę wykopał
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1060
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: podstawy
I nie mówcie że to tylko ja się czepiam...
-
- Bywalec
- Posty: 180
- Rejestracja: wt 26.gru.2006 - 21:54
- Lokalizacja: Siemianowice Slaskie
- Moja broń: liczna
Re: podstawy
Ależ ja się nie czepiam,tylko oszczędzam czas i energię.Po 40 latach spędzania czasu na strzelnicach Polski i 14 innych krajów,dzięki właściwemu współczynnikowi ( [debil /metr kwadratowy] w okolicy ) ,nadal mam tylko jedną dziurę w dupie i nie tracę czasu i energii na podcieranie większej ich ilości.