Bronił się czarnoprochowcem
- Bob
- Posty: 82
- Rejestracja: ndz 29.paź.2017 - 13:21
- Lokalizacja: Opolskie
- Moja broń: Remington 1858 .44 8" Colt Navy 1851 .36 7,5"
Bronił się czarnoprochowcem
http://trybun.org.pl/2018/06/21/z-cyklu ... ndziorami/
Nie widzę zeby gdzieś było...
Jak miejsce nie te to proszę o przeniesienie...
Nie widzę zeby gdzieś było...
Jak miejsce nie te to proszę o przeniesienie...
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Bronił się czarnoprochowcem
Facet się obronił, ale teraz dzięki naszemu wspaniałemu prawu może mieć nieliche problemy. Podejrzewam że broń już mu zabrali do jakichś badań albo jako dowód w sprawie. Zapewne pasożyty znów go nawiedzą bo wiedzą że teraz będzie bezbronny.
- FunkyKoval5
- Bywalec
- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09.cze.2017 - 19:45
- Lokalizacja: Lubuskie
- Moja broń:
Re: Bronił się czarnoprochowcem
Są jakieś przeciwwskazania żeby kupił drugą sztukę, choćby używaną...???
Żeby bronić mojej żony a zwłaszcza pięcioletniego synka urwał bym łeb każdemu bandziorowi...choćby z tromblona...
Żeby bronić mojej żony a zwłaszcza pięcioletniego synka urwał bym łeb każdemu bandziorowi...choćby z tromblona...
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Bronił się czarnoprochowcem
Myślę że nawet wskazane by się zaopatrzył w kolejną sztukę. Rozumiem twoje podejście, sam gotów bym był zadźgać choćby łyżką by obronić bliskich. Zachowanie jak najbardziej normalne. Turczynowi trzeba przyznać rację że policja choćby uzbrojona po zęby niestety zawsze przybędzie po fakcie.FunkyKoval5 pisze: ↑pt 22.cze.2018 - 00:50 Są jakieś przeciwwskazania żeby kupił drugą sztukę, choćby używaną...???
Żeby bronić mojej żony a zwłaszcza pięcioletniego synka urwał bym łeb każdemu bandziorowi...choćby z tromblona...
Taka anegdota z mego życia:
Jakiś czas temu śpię sobie smacznie. Nagle w środku nocy ocknąłem się i dalej w korytarzu mignęła mi ludzka sylwetka - ktoś łazi po domu. Wstałem i zacząłem iść cicho w stronę korytarza. Gdy doszedłem do drzwi (korytarz - ganek) zobaczyłem że zaczynają się uchylać. Nic nie miałem pod ręką więc zacisnąłem pięść i odchyliłem się by znienacka wypłacić bułę a potem co będzie to będzie. W porę się powstrzymałem bo okazało się że szanownej małżonce zachciało się sprawdzać czy drzwi są zamknięte. Mówię: kobito, światła w domu nie masz? Przecież jakbym cię trafił to jedynki jak nic byś wypluła (ważę dwa razy tyle), a ona na to że nie chciała nikogo budzić więc nie zapalała. Jak wstawałem z łóżka to dałbym sobie rękę uciąć że leżała obok, i miałbym dziewczynę bez zęba na przedzie.
-
- Bywalec
- Posty: 180
- Rejestracja: wt 26.gru.2006 - 21:54
- Lokalizacja: Siemianowice Slaskie
- Moja broń: liczna
Re: Bronił się czarnoprochowcem
A teraz drogie dzieci przejdziemy do dyskusji , czy facet który nie posiada umiejętności oceny tak prostego wycinka rzeczywistości jak obecność kilka centymetrów dalej własnej baby we własnym łóżku powinien posiadać coś bardziej skomplikowanego technologicznie niż packa na muchy.
Re: Bronił się czarnoprochowcem
I tak się zaczyna przemoc w rodzinie
A mogł być pogrzeb.
Jednak z tego opisu wynika, dobra nowina, pomimo głoszonych prawd, na szczęście nie śpi z remikiem pod poduszką
A mogł być pogrzeb.
Jednak z tego opisu wynika, dobra nowina, pomimo głoszonych prawd, na szczęście nie śpi z remikiem pod poduszką
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Bronił się czarnoprochowcem
Jakby mi zalazła za skórę to byłaby okazja wypłacić a potem się wyłgać - nieee wytrzymałem już ponad 20 lat więc niczym nie jest w stanie mnie tak zdenerwować. Tak, nie śpię z rewolwerem. Jak już kilkakrotnie pisałem to tylko sposób na stres.
Fajnie się komentuje sprawę przy klawiaturze. Nie znasz rozkładu mojego domu a sypialnia w nocy jest wyjątkowo ciemna. Nie mam w zwyczaju budzić i straszyć żony za każdym razem jak coś skrzypnie w mieszkaniu. Poza tym od jakiegoś czasu za sąsiadów mam kilku cyganów i były już u nich na podwórku "przeboje". Ale co ja wiem, przecież ty jesteś doświadczony i w każdej sytuacji wiedziałbyś jak się zachować mój ty bohaterze.Willie357 pisze: ↑pt 22.cze.2018 - 09:27 A teraz drogie dzieci przejdziemy do dyskusji , czy facet który nie posiada umiejętności oceny tak prostego wycinka rzeczywistości jak obecność kilka centymetrów dalej własnej baby we własnym łóżku powinien posiadać coś bardziej skomplikowanego technologicznie niż packa na muchy.
Ostatnio zmieniony pt 22.cze.2018 - 10:19 przez RedGuy, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bywalec
- Posty: 180
- Rejestracja: wt 26.gru.2006 - 21:54
- Lokalizacja: Siemianowice Slaskie
- Moja broń: liczna
Re: Bronił się czarnoprochowcem
To nie kwestia doświadczenia, a statusu.U mnie cygany się nie zalęgną.
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Bronił się czarnoprochowcem
Ja im mieszkania nie wynająłem. Podejrzewam że ten co wynajął też sobie w brodę pluje bo zimą spalili wszystko z podwórka co drewniane i nie płacili za prąd więc elektrownia ciachnęła kable. Mimo to przytachali skądś agregat i od czasu do czasu słychać że pyrkoli. Poza tym taka sprawiedliwość dziejowa: ja popylam do roboty w systemie a cygan nie pracuje, dzień w dzień pod sklepem na piwku siedzi i ponoć co róż setki wyciąga. Socjal dostaje, opał mu przywiezie komunalka nosz k... znalazł se parobków co na niego robią.
Re: Bronił się czarnoprochowcem
Że dwa takie przypadki i na egzaminie będzie jak u mysliwych
https://www.wykop.pl/wpis/27305915/mysl ... cji-celu-/
https://www.wykop.pl/wpis/27305915/mysl ... cji-celu-/
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Bronił się czarnoprochowcem
Badania lekarskie przechodzę co dwa lata, poza tym psychotechniczne co pięć i puki co nie ma problemów .
Re: Bronił się czarnoprochowcem
Bogaty z domu jesteś - czy się dorobiłeś głową i ręcami ?To nie kwestia doświadczenia, a statusu.U mnie cygany się nie zalęgną.
- Bob
- Posty: 82
- Rejestracja: ndz 29.paź.2017 - 13:21
- Lokalizacja: Opolskie
- Moja broń: Remington 1858 .44 8" Colt Navy 1851 .36 7,5"
Re: Bronił się czarnoprochowcem
Przynajmniej sędzia jakiś normalny... ciekawe czy filmik krążący w necie był dowodem w sprawie... i fakt ze najpierw uciekał a później strzelił... Gdyby nie było filmu świadków??
Szkoda tylko tych 14 miesięcy...
Szkoda tylko tych 14 miesięcy...
-
- Bywalec
- Posty: 166
- Rejestracja: pt 10.maja.2019 - 14:10
- Moja broń: brak
Re: Bronił się czarnoprochowcem
Z powyższego prosty wniosek że dziewczynę z jednym zębem na przedzie już masz - czy się mylę ? Bo jeśli Oba'ma - jaka gwarancja że obu byś jej nie wytrzasł, a przecież wyraźnie piszesz że gdybyś - po ciemaku! - "walnął z bekhenda" możliwe byłoby wybicie małżowince tylko jednego ...