czyścidło i konserwacja w jednym

ODPOWIEDZ
Norbi169
Posty: 80
Rejestracja: czw 14.wrz.2017 - 10:37
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Moja broń:

czyścidło i konserwacja w jednym

Post autor: Norbi169 »

Witam, ktoś spotkał się z takim czyścidłem konserwującym takim jak " Lightning Solvent " dostępny na saguaro? pytam bo korci mnie żeby kupić ale pierw chcę zasięgnąć opinii tutaj

opis:
Płyn Lightning do czysczenia osadów z czarnego prochu . Do stosowania w każdym rodzaju broni historycznej od muszkietów skałkowych aż do Winchestera 1873.

Wystarczy wycisnąć odrobinę na szmatkę i wytrzeć nią broń. Dodatkowa konserwacja nie jest konieczna. Zawiera inhibitory korozji oraz zdyspergowany smar Lightning

dzięki którym od razu po czyszczeniu broń jest doskonale zabezpieczona.
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: czyścidło i konserwacja w jednym

Post autor: slaw29 »

"Zawiera inhibitory korozji oraz zdyspergowany smar Lightning"

PKB będzie lepsze
Norbi169
Posty: 80
Rejestracja: czw 14.wrz.2017 - 10:37
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Moja broń:

Re: czyścidło i konserwacja w jednym

Post autor: Norbi169 »

A coś z tych?
-Brunox Lube&Cor Spray
-Brunox turbo spray
-Olej do broni Ballistol

Bo będę zamawiał i chciałbym załatwić to za jednym raEm
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: czyścidło i konserwacja w jednym

Post autor: Wycior »

Rozumiem że chcesz wykorzystać darmową dostawę w Saguaro do 6 maja? Brunox Lube&Cor IMHO nadaje się najlepiej do konserwacji broni na długi okres (np. na parę lat) albo dla myśliwych, co rzadko strzelają ale dużo łażą ze swoimi fuzjami po wilgotnym krajobrazie. Ballistol jest dobry ale IMO śmierdzi jak .... Ja bym osobiście wybrał zwykły Brunox Gun Care Spray (alias Brunox Turbo Spray). Wygodnie się go aplikuje i łatwo usuwa przed strzelaniem. Za 200 ml cena jest jeszcze akceptowalna. Wspomniany przez Slawa29 PKB też byłby świetny tyle że nie występuje ani w sprayu ani w Saguaro. Natomiast co do wynalazków reklamowanych jako cudowny środek, że niby wystarczy pokazać je broni i ta się z wrażenia sama wyczyści i nasmaruje, to jestem dziwnie sceptycznyy.
Ptaku_1
Bywalec
Posty: 126
Rejestracja: śr 21.mar.2018 - 19:14
Moja broń:

Re: czyścidło i konserwacja w jednym

Post autor: Ptaku_1 »

To podczepię się pod temat, znalazłem w czeluściach moich "przydasiów" takie oto smar w spray-u. Tak się zastanawiam czy on nada się do rewolweru. Jak mi się skończy obecny dedykowany specyfik to może bym ten wykończył. Co o tym myślicie nada się? W końcu w epoce mieli dużo gorsze specyfiki i też dawało radę.

Obrazek
Obrazek
DynFryd
Posty: 6
Rejestracja: sob 27.sty.2018 - 06:16
Moja broń:

Re: czyścidło i konserwacja w jednym

Post autor: DynFryd »

Pro Tech Guns Oil - polecam, więcej smaruje niż czysci
Brunox Guns polecam - więcej czyści niż smaruje, nie nadaje się do dłuższej konserwacji odparowuje, super jeśli często strzelasz i nie chce Ci się przestrzeliwać kominków
WD40 nie polecam - czyści nie smaruje co powoduje korozję jak zaufasz i nie nasmarujesz czymś innym czasem znosi oksydę
PKD polecam smaruje lepiej niż Pro Tech Guns Oil ale nie czyści nadaje się do długiej konserwacji jak Pro Tech Guns Oil ale musisz odtluszczać komorę prochową i kominki przed strzelaniem
Pro Tech Guns Cleaner polecam - do odtłuszczania nie nadaje się do smarowania i czyszczenia
Smar do kominków polecam - smaruje "łożyskuje" nie tylko kominki czasem przywraca oksydę, jak oryginalną (nie wiem od czego to zależy, bo raz przywraca, a raz nie na tej samej powierzchni... Najczęściej po strzelaniu jakby reagował z nagarami i oksydował wtedy, ale nie powodował rdzewienia)


Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka z środka Morza Śródziemnego... W czasie flauty...


tomtap

Re: czyścidło i konserwacja w jednym

Post autor: tomtap »

Wycior pisze: sob 28.kwie.2018 - 19:25 Rozumiem że chcesz wykorzystać darmową dostawę w Saguaro do 6 maja? Brunox Lube&Cor IMHO nadaje się najlepiej do konserwacji broni na długi okres (np. na parę lat) albo dla myśliwych, co rzadko strzelają ale dużo łażą ze swoimi fuzjami po wilgotnym krajobrazie. Ballistol jest dobry ale IMO śmierdzi jak .... Ja bym osobiście wybrał zwykły Brunox Gun Care Spray (alias Brunox Turbo Spray). Wygodnie się go aplikuje i łatwo usuwa przed strzelaniem. Za 200 ml cena jest jeszcze akceptowalna. Wspomniany przez Slawa29 PKB też byłby świetny tyle że nie występuje ani w sprayu ani w Saguaro. Natomiast co do wynalazków reklamowanych jako cudowny środek, że niby wystarczy pokazać je broni i ta się z wrażenia sama wyczyści i nasmaruje, to jestem dziwnie sceptycznyy.
a co sądzisz o takich kombinacjach jak mycie w podgrzanym roztworze ropy/nafty? znasz jakieś historyczno-fachowe wersje może?

jakiś czas zajęło mi dojście do wniosku, że jednak nie ma cud środków i samo pryskanie w mechanizmy rewolweru starcza jedynie na jakiś czas, po tym zacząłem używać głównie wstępnego oczyszczenia szczotką/jagiem, następnie płukanie i odmaczanie w gorącej wodzie opcjonalnie poprzedzonej pianką do mycia glazury łazienkowej (sprawdzonej gruntownie pod kątem ewentualnych reakcji z metalem i oksydą) i oczywiście natychmiast po spłukaniu najpierw mechanicznie osuszanie, i na koniec Pro Tech Guns Gun Oil. procedurę taką stosuję na dubeltówce i karabinie niemal po każdym powrocie ze strzelnicy, natomiast dla pistoletu/rewolwerów tylko co jakiś czas i to raczej zdaje egzamin.

także podobnie jak @Wycior uważam, że nie ma takiego uniwersalnego wynalazku, natomiast ten używany przeze mnie spray jest w porządku jako namiastka, byle nie przesadzić.
Norbi169
Posty: 80
Rejestracja: czw 14.wrz.2017 - 10:37
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Moja broń:

Re: czyścidło i konserwacja w jednym

Post autor: Norbi169 »

Kupiłem za namowa „ultra pkb” i zobaczymy jak zdaje egzamin
ODPOWIEDZ