BlackPowder

Nieaktualne - karabin w realizacji

Rozważę każdą sensowną propozycję cenową odnośnie karabinu

Sprzedam ostatni karabin kapiszonowy z mojej kolekcji. Zostają póki co same skałki. Stan bardzo dobry - mam go kilka lat, a strzelałem może 5 razy. Producent - armii sport - wg oznaczeń rocznik 77, jednak te karabiny magazyny fabryki opuściły około 2010 roku. Jeśli dobrze kojarzę, w Polsce mamy ich ...

Proponuję zadzwonić do WPA - oni tam nie gryzą - szczególnie przez telefon

A nie lepiej zmienić temat pracy póki jeszcze można? Bardziej rozwojowy byłby tuning optyczny lokomotywy parowej - jakieś spojlery, lotki i chromowany wydech

Kup nowy kominek to ci nie będzie pluło po oczach i dodatkową osłona nie będzie potrzebna

Należy tej zapis rozumieć jako mający zastosowanie do broni i amunicji posiadanej na podstawie pozwolenia. Nie jestem w stanie znaleźć choćby jednego argumentu dla czego taki sam karabin czarnoprochowy ktoś nie mający pozwolenia mógłby trzymać w szafie wraz z garniturem na osoba posiadająca pozwolen...

Mam bakera z gwintowaną lufą Collerein. Reszta to pochodzenie indyjskie, ale drewno fajne jak nie z Indii - moze specjalnie selekcjonkwane. Zamek działa dobrze. Karabin bardzo składny i celny. 90pkt nie jest wyzwaniem. Jeśli będziesz jutro w Dzierżnie - będzie okazja się przymierzyć

Już widzę jak dziecko bierze np Brown Bess ze ściany i ładuje karabin, który jest od niego większy, po czym idzie z nim na rajd po mieście.... Jak go będzie niósł? Wlokąc kolbę, czy lufę po ziemi?? A co do pijanego kolegi - kolega też ma czerwona książeczkę i choćby nawet zdjął Bakera ze ściany co m...

Kolega Wycior dramatyzuje. Broń trzymam na ścianie, proch i kapiszony trzymam w szafce w tym samym pomieszczeniu, choć szafę S1 mam. Zdarza mi się z kumplem jednym czy drugim wypić kilka głębszych. Jakoś nigdy podczas ani po imprezie nie pomyślałem nawet, żeby choć zdjąć broń ze ściany. Mam syna - 6...

Straciłem 10 masz nut życia czytając ten wątek.....

Również twierdzę że podziały w naszym środowisku do niczego dobrego nie prowadzą. Nie dość, że jest nas dosłownie garstka, to jeszcze podzielona na obozy. Wisienką są trzy fora na których chyba raczej nic się nie dzieje kompletnie. Na jednym wiało nuda a co dopiero na trzech. Piszę chyba, bo jestem ...

Mam orzechowe do Enfielda

Nie miałem pojęcia, że mają takie prawo. Kolega przysłał mi pocztą szczerbinkę. Udało się.

Chłopiec z Chyloni pisze: ↑czw 25.mar.2021 - 18:41 I jak pisałem do paru sklepów e-maile, to nawet nie dostałem odpowiedzi. Ani jednej.

Znajdź starego kumpla w USA. Poproś niech ci kupi i listem przyśle