BlackPowder

Dzisiaj dobry oryginał kosztuje 25k zł takie są fakty. Muszę się zgodzić z @Minerem. Nie róbmy ludziom wody z mózgu. 25 k zł (w Polsce - kraju pazernych cwaniaczków) albo ~2000 EUR lub USD (w cywilizowanym świecie). W tej cenie można dostać oryginał w stanie przynajmniej "very good" , z b...

Można by też wziąć Remingtona z dużą szczeliną a potem sukcesywnie ją zmniejszać za pomocą cienkich podkładek o znanej grubości, zakładanych z tyłu bębna. Sądząc po wypowiedziach na forum znalezienie repliki Remingtona z wielgachną szczeliną nie powinno być problemem ...

Jeśli jednak dać wiarę w te 2% względnego spadku prędkości to na względny spadek energii kinetycznej rzutuje to na poziomie 4%.. Też gdzieś czytałem o tych 2%, jednak suche rezultaty bez opisu warunków pomiaru bywają mało warte a nieraz bałamutne. Jak to zmierzono? Najbardziej prawdopodobną i jedyn...

Miner pisze: ↑pn 06.maja.2024 - 21:29 [...] barany są po to, żeby je strzyc [...]
[...] po zdjęciach wyrobu z Tarnowa widać, ze nawet rama jest źle wykonana [...]
[...] widać to doskonale po wszystkich jego replikach, a raczej interpretacjach epokowych broni [...]
[...] nie nazywajmy tych wydumek replikami wysokiej jakości [...]

Bardzo interesujący i inspirujący temat, zwłaszcza gdy litościwy admin odfiltrował opary bezdymnego zamroczenia. Gratulacje i podziękowania dla autora! Problem szczeliny bęben-lufa był zauważony także w epoce, nie powodując jednak wielkich emocji. Oczywiście patentowano pomysły uszczelnienia złącza ...

Witaj Kolego!

W czasach zdominowanych przez ludzi obustronnie leworęcznych kontakt z kimś kto potrafi (i lubi!) twórczo posługiwać się własnymi dłońmi to prawdziwa przyjemność. Nawzajem - Wesołych Świąt!

Po prawdzie, to macałem kiedyś epokową, belgijską podróbę Colta i gówno to było straszne. Masz rację, gdy chodziło o tanie wyroby Liege pełniło rolę dzisiejszych Chin. Ale nie zawsze. Potrafili też robić wspaniałą broń, a czołowi rusznikarze Europy zamawiali u nich podzespoły. I dziękuję za radę!

Ołów pod duzym cisnieniem, zaleznie od twardosci robi sie plastyczny. To normalna fizyka. Lazdy metal poddany odpowiedniemu cisnieniu zachowa sie podobnie. Kolega koniecznie chce zaistnieć ale w zacietrzewieniu Kolegi ujawnia się niestety dramatyczny brak wiedzy. Wypisuje Kolega komunały ale najwyr...

Kula, nawet miękka, w rewolwerze się nie skompresuje z powodu jej niekorzystnej geometrii. Jest za krótka i na dodatek kulista (no, w przybliżeniu), w związku z czym ma niewystarczającą bezwładność w stosunku do kalibru. Na domiar złego miejsce w którym kula powinna się spęczyć wypada w środku długo...

Końcówki nie są wykonane z jakaś super precyzją, przypuszczam że były wykańczane pilnikiem przez młodszego czeladnika a nawet ucznia. Mam nadzieję że pozostałe wymiary dadzą się oszacować ze zdjęć metodą porównawczą. Nie wydaje mi się też że dla każdego kalibru produkowano specjalne końcówki. W bron...

Niewykluczony byłby również calowy No 10 UNF - też skok 1/32" (0.794 mm) czyli praktycznie taki sam jak w M5 (0.8 mm).

[...]gdy "podwójny korkociąg" jest nakręcony na gwint grajcara to praktycznie całkowicie go zakrywa. Często nie doceniamy pomysłowości oraz kreatywności przodków. Nie posiadali naszej wiedzy i środków technicznych ale nie byli od nas ani głupsi ani mniej zaradni. Może nawet na odwrót. Róż...

nazwa "grajcar do szmatek" trochę mnie intryguje Wybacz, to mój żartobliwy wymysł, bo dotychczas używałem go tylko do wyciągania szmatek które omsknęły się z JAGa albo oczka. Po angielsku taki dinks może się nazywać np. 'double worm screw wiper' , ale najpopularniejszy termin to 'gunworm'...

[...] te zewnętrzne nacięcia na niej, to obwodowe rowki jak na Jagu czy gwint? To zwykłe, pierścieniowe, obwodowe rowki. Ta cylindryczna ma otwór w środku. Wiadomo po co ten otwór? Owszem, wiadomo. Otwór jest nagwintowany (u mnie No 10 UNF) i służy do wkręcania grajcarów albo szczoteczek. Oto przyk...

Poszperałem w archiwum. Znalazłem tam trochę "ząbkowanych" końcówek w kasetach z różnymi pistoletami kapiszonowymi. W połowie XIX wieku pistoletową modę dyktowała Francja, tak że pistolety francuskie, belgijskie, niemieckie, austriackie itd. były podobne stylistycznie. Z kasetami na pistol...